WAŻNE!!!

Zamieszczane przeze mnie testy i artykuły kosztują mnie sporo pracy, oraz masę czasu wolnego, którego i tak nie mam zbyt wiele. Jakiekolwiek kopiowanie moich tekstów - całych, ich fragmentów, czy fotografii jest PRZESTĘPSTWEM w myśl ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i jako takie podlega ochronie...

W razie pytań proszę o kontakt.

___________________________________________

Ostatnio dodany:

Seymour Duncan SH-2 Jazz Model - Neck


Wstępny opis

Przetwornik gitarowy firmy Seymour Duncan SH-2 Jazz Model, zamontowany w pozycji neck (przy szyjce), czarny bez puszki (tzw. open coil), z dwoma rzędami nadbiegunników – z czego zewnętrzny regulowany. Na wewnętrznej cewce widnieje duży srebrny napis z nazwą firmy

Dane techniczne
- Magnes AlNiCo V (stop Aluminium, Niklu i Kobaltu)
- Wyprowadzenie Four Conductor (cztery kable, umożliwiajace łączenie przetwornika w różnych trybach/wariacjach, w tym opcja rozłączania cewek)
- Rezystencja 7.72 K
- Częstotliwośc rezonowania 8 KHz
- Sygnał średnio wysoki

Wymiary

Gitara testowa
Korpus Mahoń (dwie części), z cienką nakładką z klonu płomienistego, pięcioczęściowa Mahoniowo-Klonowa szyjka z odchyloną, nieklejoną główką, podstrunnica Heban, konstrukcja Bolt-On (przykręcana), mostek stały, typ TOM z grafitowymi siodełkami. Testowany przetwornik w pozycji przy szyjce.

Brzmienie
Przetwornik na kanale czystym, zachowuje się wzorowo, jest bardzo podatny na zabiegi artykulacyjne, przy mocniejszym ataku wzrasta dynamika, ale nie dochodzi do wysterowania sygnału. Brzmienie jest grube, ale jednocześnie jasne, choc brzmi to trochę jak oksymoron. Bardzo ładnie wchodzi w takie, powiedzmy nosowe kliknięcia, bardzo charakterystyczne dla przetworników jednocewkowych, ale z zachowaniem humbuckerowego klimatu i brzmienia. Po zkręceniu gałki tonu jest już typowy jazz, niestety spada podatnośc na zabiegi kostką, co mysle, jest zjawiskiem typowym. Co do opcji rozłączenia cewek, to nie jestem zwolennikiem takich brzmień na gitarach zdominowanych Mahoniem, brzmi przyzwoicie, ale zawsze jest to tylko połowa wspaniałego Humbuckera ;) Na lekkich przesterach, podatnośc artykulacyjna objawia się tym, że konstrukcja stanowi świetną bazę do brzmień blusowych. Nadal czytelny, podatnośc na wysterowanie większa, łatwa kontrola, aż chce się cisnąc kostką... Higainy wychodzą równie dobrze, co zadaje kłam opini, która mówi, że jest to przetwornik typowo jazzowy. Wystarczy odwiedzic strone producenta i przejżec galerię artystów - Jerry Horton / Papa Roach, Dave Mustaine / Megadeth, Doug Pettibone / Lucinda Williams...


Output
Nazwa modelu jest troszkę myląca, nadaje się on nie tylko do jazzu, jest bardzo czytelny przy szybkiej grze, wolne przebiegi można z łatwością podkreślic gdzie chcemy, artykulacyjnie jest wspaniały i jakkolwiek, są to opinie jak najbardziej subiektywne, to jest to najlepszy neck, jakiego kiedykolwiek miałem w swojej gitarze/gitarach.


Próbki ze strony producenta - Clean & Dirty

Brak komentarzy: